Opis
wydawca: Pagan Records
format: CD
rok: 2013
kraj: Polska
gatunek: black metal
- nowy album black metalowego Demonic Slaughter!
- 8 premierowych utworów kultywujących tradycję norweskiego black metalu z początku lat 90-tych z chorobliwym, ciężkim klimatem
- płyta wydana w klasycznym, plastikowym pudełku z 12-stronicową książeczką autorstwa Perversora (Ragnarok, Krypt, Witchmaster)
Czwarty, duży album DEMONIC SLAUGHTER, zatytułowany ”Downfall”. Płyta nagrana została zimą 2012 w składzie: Xaos Oblivion (Abusiveness, ex-Perdition) – gitara, bass, wokale, Nuclear Kriss (ex-Blaze of Perdition) – perkusja i Perversor (grafika, teksty). “Downfall” to 8 utworów, w tym jeden zaśpiewany po polsku. Cytując zespół „To najbardziej profesjonalny album w całym naszym dorobku a zarazem najmocniej osadzony w skandynawskim Black Metalu lat 90, co jednak stanowi jedynie punkt wyjścia dla sonicznego transu śmierci sączącego się z głośników. Jest to swoisty hymn upadku i degradacji rasy ludzkiej pełen odniesień do filozofii Nietzschego czy Schopenhauera”.
SAMPLE: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=GF4GmE6WxEs
1. Ordeal
2. Labyrinth Of Lost
3. Dark Matter Constelation
4. Lightbringer - The Architect
5. Martwa Cisza
6. Darkness
7. Planet Of Doom
8. Cold And Haunted
"bardzo mocny materiał, na światowym poziomie"
(Atmospheric Magazine)
" ...Demonic Slaughter jest dla mnie swoistym czarnym koniem rodzimego metalowego podziemia (...) obok Kriegsmaschine i Cultes Des Ghoules to bezwzględnie według mnie najbardziej wiarygodny, kreatywny i w dupie mający wszystko akt, parający się szeroko rozumianym infernalnym metalem o wyjątkowo niezależnym, undergroundowym usposobieniu..."
(Grzegorz Fijałkowski / Psychozine / Gods ov War)
"...Demonic Slaughter, to dystans. Dystans do wszystkiego, ale nie do jednego: nie do muzyki, która w ich przypadku ocieka śmiercią, zniszczeniem, zgnilizną, eksterminacją..."
(Darkplanet.pl)
„…mocny i przemyślany kawałek chaotycznego, brutalnego old school black metalu; jeśli nie przeraża Was perspektywa nurzania w hektolitrach smoły, jakie będą lały się z głośników po odpaleniu tego materiału – zapraszam do świata obłędu spod znaku Demonic Slaughter. Warto poznać ten zespół, bo wydaje się on być dzisiaj u szczytu formy.” (Violence Magazine)